Podwójne oszustwo na kryptowaluty - jak nie dać się nabrać
W ostatnim czasie odnotowujemy coraz więcej przypadków oszustw związanych z inwestycjami w kryptowaluty. Niedawno dotarła do nas historia wyjątkowo perfidnego procederu.
Pierwszy etap oszustwa
Osoba zachęcona wizją szybkiego zysku, zainwestowała 70 000 zł w rzekomo pewny projekt kryptowalutowy. Niestety, okazało się to klasycznym oszustwem - pieniądze przepadły, a kontakt z “doradcą inwestycyjnym” urwał się.
Drugie uderzenie oszustów
Kiedy wydawało się, że sytuacja nie może być gorsza, poszkodowany otrzymał niespodziewaną propozycję. Oszust, podający się za specjalistę od odzyskiwania utraconych środków, zaoferował pomoc. Zdesperowana kobieta zgodziła się, wpłacając kilkanaście tysięcy złotych zaliczki. Niestety, był to kolejny etap oszustwa.
Jak się chronić?
- Zawsze dokładnie weryfikuj platformy inwestycyjne i doradców
- Nie ulegaj presji czasu i obietnicom nierealnych zysków
- Pamiętaj, że legalne firmy nie proszą o zaliczki za odzyskanie środków
- W razie wątpliwości konsultuj się z zaufanymi specjalistami lub instytucjami finansowymi
- Jeśli masz wątpliwości - porozmawiaj z policją
Przypadek pokazuje, jak ważna jest ostrożność w świecie inwestycji online. Pamiętajmy, że oszuści często żerują na emocjach i desperacji swoich ofiar. Bądźmy czujni i nie dajmy się zwieść obietnicom łatwego zarobku czy szybkiego odzyskania straconych pieniędzy.